Mobilne gry miejskie, czyli edukacja na sportowo

Aktywne dzieci stają się aktywnymi dorosłymi. Oczywistym jest, że aktywność fizyczna przynosi wiele korzyści – nie tylko zdrowotnych, ale i społecznych. Niestety, statystyki wskazują, że coraz mniej młodych ludzi regularnie uprawia jakąś formę sportu. Dobrym sposobem, aby zachęcić młodzież do ruchu, jest wykorzystanie smartfonów. A konkretniej: mobilnych gier miejskich.

Mobilne gry miejskie i edukacja outdoorowa

Smartfony są dzisiaj obowiązkowym wyposażeniem młodych ludzi. To centrum dowodzenia ich światem – umożliwiają kontakt z bliskimi, zdobywanie wiedzy, zapewniają rozrywkę. Nie ma sensu z nimi walczyć. Lepiej je wykorzystać. Tym bardziej, że mobilne gry miejskie wpisują się w nurt edukacji outdoorowej, z powodzeniem praktykowanej w krajach skandynawskich. Istotą jest spędzanie czasu na zewnątrz podczas dobrej zabawy, a przy okazji, zdobywanie wiedzy.

Światowa Organizacja Zdrowia podkreśla, że podjęcie dowolnej aktywności fizycznej jest lepsze niż jej całkowity brak. Oznacza to, że każda forma ruchu korzystanie wpłynie na zdrowie młodzieży. Dobrym punktem wyjścia może być smartfon i angażująca gra. „Pokemon Go” stanowiło dla młodzieży świetną motywację do wychodzenia z domu i przemierzania kolejnych kilometrów na własnych nogach. Podobnie jest w przypadku mobilnych gier miejskich. Przeciętna mobilna gra miejska stworzona w edytorze ActionTrack liczy sobie 3 km – to kilka tysięcy kroków, które zbliżają nas wszystkich do zdrowszego trybu życia. To sport, który można uprawiać mimochodem.